środa, 1 grudnia 2010

po francusku - tarta tatin

Teściowa gdy zobaczyła dzisiaj tartę na stole, zapytała : dlaczego tak skromnie ?.. A dla mnie od jakiegoś czasu tarta jest numerem jeden. Kruche ciasto z budyniem, z czekoladą, z owocami... mhhh... , niestety ani ona, ani mój mąż przekonać się nie dadzą ;))
dziś tarta tatin francuski pyyszny klasyk . Przepis z tej strony (klik).



Tarta Tatin z jabłkami

Składniki:

  • 175 g mąki pszennej
  • szczypta soli
  • 75 g masła, lekko zmiękczonego,
  • 2 żółtka
  • 2-3 łyżki wody
  • 30 g cukru pudru

  • 60 g masła,
  • 100 g cukru pudru,
  • jabłka np. szare renety (około kilograma)

Przygotuj ciasto: mąkę i sól przesiej na chłodny blat albo do dużej miski, usypując stożek i zrób w nim wgłębienie. Wrzuć w nie masło, żółtka, wodę i cukier. Palcami jednej dłoni utrzyj razem składniki na papkę przypominającą jajecznicę. Stopniowo mieszaj z mąką, aż powstanie gładkie ciasto. Uformuj z niego kulę, owiń folią spożywczą i włóż do lodówki na 30 minut.

W tym czasie przygotuj nadzienie. Masło i cukier rozpuść w żaroodpornym naczyniu o średnicy 20 cm. Gdy masa stanie się złotobrązowa, dodaj jabłka i wymieszaj je dobrze z syropem. Podgrzewaj kilka minut, aż jabłka zaczną się karmelizować. ( ja miałam większą formę około 26 cm)

Na lekko posypanej mąką powierzchni rozwałkuj ciasto na okrągły placek, nieco większy niż forma. Rozłóż ciasto na jabłkach, uciskając brzegi tak, aby dobrze dopasować ciasto.

Piecz 35-40 minut w piekarniku nagrzanym do 200oC, aż zyska złoty kolor. Odstaw na 5 minut do ostudzenia, potem do wierzchu formy przyłóż duży talerz i przewróć na niego tartę. Najlepsza na ciepło, zaraz po upieczeniu.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz