czwartek, 20 stycznia 2011

na smutki - mini serniczki z malinami


Teraz już bez zbędnych słów..

Przepis kombinowy z dwóch źródeł ( kilik i klik ) z moimi kombinacjami.. oj chyba przekombinowałam to zdanie :) na szczęście mini serniczki wyszły przeeepyszne i ucieszyłyby niejednego smutasa..





Mini serniczki z malinami

Kruszonka (spód):
  • 1 szkl. mąki
  • 1/3 szkl. brązowego cukru ( użyłam zwykłego)
  • 7-8 dag masła
  • 1/2 szkl. siekanych pekanów ( dałam migdały)

Masa serowa:

  • 500 g sera białego (użyłam President kremowy)
  • 3 jajka
  • 100 ml kremówki
  • 2 łyżki budyniu waniliowego
  • 1 laska wanili (dałam aromat waniliowy)
  • 120 g cukru pudru

  • maliny
Masło wyjąć wcześniej z lodówki , żeby trochę się ogrzało , następnie wszystkie składniki utrzeć razem , jak na kruszonkę. Z tego nadebrać ok. 1/4 szklanki. Resztę równo rozłożyć w formie na muffinki ( mi wyszło jakieś 14-15 szt) docisnąć do spodu. Piec wstępnie 12 - 15 minut w temp. 180 st.C , aż lekko zbrązowieje.

W tym czasie przygotowujemy ser. Ucieramy go z jajkami, cukrem, kremówką, budyniem (w proszku oczywiście) i aromatem waniliowym. Masą serową napełniamy podpieczony spody (do końca papilotki). Posypujemy je owocami ( ja rozkruszyłam zamrożone maliny) i resztą kruszonki. Pieczemy w temperaturze 200 stopni ok. 30 minut.

Polecam :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz